Przy tym - można by rzec - został zdominowany przez dwie niezależne siły. Pierwsza z nich – wspaniała jesienna pogoda w połączeniu z długim weekendem – sprowadziła na imprezę rekordowo niską frekwencję. Wzięło w niej bowiem zaledwie 32 uczestników, i to głównie z terenu Lubania i Zgorzelca. Drugą stanowiła para z Wrocławia M. Markowski – R. Księżpolski, którzy bezapelacyjnie wygrali klasyfikację kongresową, zwyciężając w dwóch sobotnich turniejach par (pierwszy na zapis maksymalny, drugi na zapis meczowy) oraz zajmując II miejsce w turnieju niedzielnym (na zapis maksymalny).
W niedzielnym turnieju par I miejsce zajęli zawodnicy KBS PIAST Lubań G. Bajek – W. Siuda. W obu sobotnich turniejach na II miejscu zameldowała się para z Bolesławca – A. Ochot – A. Winkler, która utrzymała to miejsce również w klasyfikacji kongresowej. Dla naszych par najwyraźniej tym razem PIATNIK zarezerwował miejsca na najniższym stopniu podium. W pierwszym sobotnim turnieju III miejsce zajęła para B. Andrzejewski – A. Olpiński, w dwóch następnych turniejach brąz zdobyli M. Czolij – E. Szafraniec.
Wręczający nagrody zawodnikom nowo wybrany prezes KBS PIAST Lubań Adam Król nie miał zbytnich powodów do pełnej satysfakcji, przekazując najważniejsze laury turniejowe w ręce przyjezdnych. Jeżeli w przyszłym roku aura nie spłata podobnego psikusa, możemy liczyć, że przynajmniej frekwencja nie zawiedzie.
(Edward Szafraniec)
Z dnia: 2014-12-19, Przypisany do: Nr 23(502)